W sierpniu tego roku światynia Baalshamin w Palmyrze została zniszczona przez bandytów PI. Wybór tego miejsca nie był przypadkowy. Tu rządziła kiedyś potężna i wpływowa kobieta – królowa Zenobia. Ten zbrodniczy akt to wyraźny sygnał do wykorzenienia tego co dla islamistów jest wyjątkowo nienawistne – pamięci o mocnej, niezależnej władczyni.
O roli Zenobi w krajach muzułmańskich można dowiedzieć się z artykułu w sierpniowej Emmie.
http://www.emma.de/artikel/palmyra-einst-metropole-der-frauenmacht-330473
Oto tłumaczenie wybranych fragmentów:
Palmyra – dawna metropolia kobiecej władzy
Była ową metropolią gdy Zenobia z Palmyry (240-274) była władczynią świata. A dzisiaj? W zeszłym tygodniu IS ściął głowę 82 letniemu byłemu dyrektorowi Antyków Dziedzictwa Światowej Kultury Khaled al-Asaadowi. I potem rozpoczął burzenie świątyni Baalshamin na ruinach niegdyś wspaniałego oazowego miasta Palmyry, nad którym zamordowany archeolog sprawowal pieczę.
Te zniszczenia to więcej niż „tylko” zburzenie jakiegoś pomnika Dziedzictwa Światowej Kultury. Żołdakom IS chodziło o największy triumpf nad najważniejszą kobietą świata antycznego, Zenobią. Ostatnia władczyni byłej potęgi światowej Palmyry była od dawna symbolem emancypowanej kobiety w tym kręgu kulturowym.
Przedislamska Zenobia ar. Az-Zabba była ikoną dla pierwszego Ruchu Wyzwolenia Kobiet w arabskich państwach na początku dwudziestego wieku. W syryjskich i egipskich pismach dla kobiet pojawiała się do roku 1930 jako wzór dla współczesnej arabskiej kobiety. Reżym Assada, któremu emancypacja kobiet jak i wielorakość religii leżała na sercu przyczynił się do odrodzenia mitu Zenobii. Były minister obrony w rządzie Assada, pisarz Mustafa Tlas, napisał popularną powieść „Zenobia, królowa Tadmuru”. Piękna Zenobia pojawiała się często na scenie podczas festiwalu kulturalnego w Palmyrze, do którego ongiś pielgrzymował cały arabski świat.
Mimo ideologicznie motywowanej arabizacji jej postaci autor Tlas powoływał się również na zbiory antycznych tekstów „Historia Augusta”, na podstawie których również Europa tworzyła legendy na jej temat.
Przy wszystkich próbach arabizacji i patriotycznym stylizowaniu legendarnej palmyrskiej królowej syryjscy autorzy starali się zostać wierni zachodniemu przekazowi, czym sygnalizowali otwarcie na świat. A przeciwko takim elementom współczesnej sekularnej arabskiej kultury walczą dżihadyści „Państwa Islamskiego”. Ostatnie komentarze arabskich artykułów są dlatego zupełnie świadomie tytułowane „Zenobia, więżniarka dżihadystów”, czy „Zenobia walczy z IS”.
Joseph Croitoru, artykuł ukazał się poprzednio w Frankfurter Allgemeine Zeitung.